Kościół i parafia NMP w Chełmku

Chełmek:

W archiwalnych zapiskach w 1936 roku czytamy: ”Dnia 16 czerwca odbyła się wielka uroczystość w Chełmku. Oto dawno projektowany kościół w tejże wsi zaczęto budować. Stało się to dzięki wydatnej pomocy fabryki obuwia Bata, która nie z gorliwości o chwale Bożą, ale obawiając się rozruchów bezrobotnych, część ich zatrudniła przy kościele, aby wzburzonych ludzi uspokoić. Część projektowanego kościoła z powodu braku funduszy poczęto budować w przysiółku Podzagórnie. Całą sprawą kierował wytrwale i niezawodnie X. katecheta Eugeniusz Wcisło, spędzając zwłaszcza w czasie wakacji całe dni  w Chełmku  przy budowie”. Mieszkańcy Chełmka oczekiwali na kościół z dużą niecierpliwością tym więcej, że odległość od kościoła bobreckiego  dość duża jak na dzisiejszych wygodnych ludzi”.

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego odbyła się rzecz jasna w obecności miejscowej ludności, ale najważniejszą osobę stanowił na niej najprzewielebniejszy Książe Metropolita Adam Sapiecha.

Chełmek - Kościół i parafia NMP w Chełmku

Zdjęcie parafii NMP w Chełmku wykonane ze Stawów

Trudno aż w to uwierzyć, ale jak wynika z zapisków kroniki kościół w pierwotnym kształcie powstał w rekordowym wręcz tempie. W notatkach z 1936 roku czytamy: ”budowa kościoła w Chełmku dobiegła końca dzięki wydatnej pomocy fabryki Bata i dnia 11 października odbyło się uroczyste poświęcenie nowozbudowanej świątyni przez X. Dziekana Andrzeja Mroczka, proboszcza z Ciężkowic, wobec licznie przybyłych przedstawicieli władz i gości z panem starostą Bassarą na czele. Po poświęceniu, uroczystej mszy, kazaniu—co wszystko odprawiał wspomniany X. Dziekan—goście udali się do jadalni przy fabryce Bata na obiad”.

Chociaż kościół był już gotowy to jednak nie wiązało się to z jednoczesnym  usamodzielnieniem się chrześcijańskiej wspólnoty Chełmka. Dwa razy w tygodniu z pobliskiego Bobrka dojeżdża do Chełmka by odprawić mszę świętą ksiądz katecheta Eugeniusz Wcisło. Tymczasem : „Wśród mieszkańców przejawia się dążność do uzyskania własnego duszpasterza i do odłączenia się od Bobrka”. Na rozwiązanie tej sprawy trzeba było jeszcze poczekać. Dopiero w notatkach z 1937 roku czytamy:” z początkiem września  X .Wcisło przeniósł się na stałe do Chełmka , a do szkoły w Bobrku dojeżdżał dwa razy w tygodniu, dążąc koniecznie do oddzielenia Chełmka od parafii Bobrek. Pewne, że jest to rzecz dobra, ale najpierw muszą być warunki po temu, a tych na razie w Chełmku niema, brak cmentarza i brak mieszkania dla księdza (mieszka w domu wynajętym). Jeszcze w 1938 roku wydawało się, że sprawa podziału parafii nie zostanie ostatecznie załatwiona. Wprawdzie w Chełmku „rezyduje X.Wcisło jako wikariusz—ekspozyt”,–ale akta nadal prowadzi się w Bobrku. Jednak  w grudniu 1938 roku „nastąpiło też ostateczne odłączenie się Chełmka od parafii w Bobrku i utworzenie samodzielnej placówki—ekspozytury—przy czym X.Wcisło został ekspozytem”.

Źródło: ”Echo Chełmka”,nr.8(1172),25,04,1990

Hej! Artykuł był ciekawy? Polub go na FB - przyda się :)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*